W aktualnie trwających rozgrywkach Ekstraklasy polskiej Legia z Warszawy prezentuje się naprawdę słabo i tego się nie da ukryć. Warto mieć to na uwadze, że gracze warszawskiej Legii to aktualni mistrzowie Ekstraklasy polskiej, a obecnie zajmują pozycję w spadkowej strefie. Tragiczną passę Legii miało finalnie przerwać, jednakże i tym razem zabrakło szczęścia do tego, aby ugrać komplet punktów. Od początku tego meczu gracze Górnika wyglądali na fenomenalnie uszykowanych i w pierwszych 45. minutach Legia nie umiała stawić im czoła. Gracze Górnika Zabrze po pierwszych 45. minutach tego starcia prowadzili rezultatem 2 do 0 i wiele wskazywało na to, iż będzie to następna klęska warszawskiej Legii. Lecz Legioniści w pierwszym kwadransie drugiej połowy tego meczu zaczęli atakować i dali radę doprowadzić do rezultatu remisowego. Dzięki tym zdarzeniom będący na obiekcie sympatycy futbolu mogli mieć nadzieje na niezwykłe emocje na koniec tego pojedynku.

I w rzeczywistości ostatnie minuty tego meczu były niesamowicie pasjonujące. Głównie przez wzgląd na dyspozycji graczy Górnika, którzy w rozrachunku końcowym zwyciężyli ten pojedynek. Gola dającego wygraną ustrzelił w samej końcówce Kubica, który potrafił wykorzystać doskonałe podanie od Erika Janzy. Swojego premierowego gola po przenosinach do polskiej ligi ustrzelił zdobywca pucharu świata sprzed 7 lat, a więc Podolski i warto to zapamiętać. to była niezwykła chwila dla tego piłkarze i co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości. Z kolei warszawska Legia przegrała siódmy mecz z rzędu i w tej chwili plasuje się na 17 pozycji w klasyfikacji ligowej. To jest bardzo kiepski wynik, jak na wciąż panującego mistrza rozgrywek polskich i warto to przyznać. Jeśli Legia z Warszawy nadal chciałaby występować w PKO Ekstraklasie to jej gracze powinni wrócić do optymalnej formy. W przeciwnym wypadku mistrz ligi polskiej zaskakująco zostanie zdegradowany do pierwszej ligi.